Wielkie powroty i wyczekiwane premiery. Wysyp filmowych zwiastunów na Super Bowl

Na ten moment w roku czekają i miłośnicy sportu, i filmu. Pierwsi na wielki mecz, drudzy na serię zwiastunów w przerwie. Zwłaszcza, że ten rok upłynie pod znakiem mocno wyczekiwanych premier. I choć w większości zapowiadają się powroty dobrze znanych bohaterów, to zwiastuny zaprezentowane podczas rozgrywek dowodzą, że zdecydowanie jest na co czekać!

"Flash": Michael Keaton wróci jako Batman
"Flash": Michael Keaton wróci jako Batman
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Urszula Korąkiewicz

Super Bowl to nie tylko sportowe święto. Owszem, zrzesza fanów amerykańskiego futbolu, ale to widowisko w przerwie meczu jest jednym z najszerzej omawianych popkulturowych wydarzeń roku.

Tym razem wielkie show dała Rihanna, choć wrażenie na fanach i mediach zrobiła nie tyle składanka jej największych przebojów, co... wiadomość, że piosenkarka jest w drugiej ciąży. Nieodłączną częścią tzw. halftime (przerwa w trakcie meczu, podczas której m.in. występują supergwiazdy) jest blok reklamowy – nic dziwnego, to najdroższy czas antenowy z ogromną widownią. Reklamodawcy przechodzą więc samych siebie, by skupić na swoich produktach uwagę widza. Kroku nie ustępują im producenci filmowi, bo wtedy też prezentowane są zwiastuny najbardziej wyczekiwanych produkcji roku. Tym razem będzie to sezon wielkich powrotów.

Nie jest zaskoczeniem, że jedną z najbardziej elektryzujących premier będzie powrót "Indiany Jonesa" na wielkie ekrany. A raczej – Harrisona Forda do kultowej roli. To będzie wyjątkowy seans z kilku względów, nie tylko sentymentalnej podróży. To ostatni film Forda w tej serii. Aktor żegna się z nieustraszonym podróżnikiem. "Indiana Jones i artefakt przeznaczenia" trafi do kin 30 czerwca. Podczas Super Bowl wyemitowano zaś nowy zwiastun produkcji.

Równie wiele emocji wśród kinomaniaków wywoła kolejny powrót. Szczególnie wśród tych, którzy są fanami komiksowych opowieści. "Gorącą" premierą niewątpliwie będzie "Flash", ale nie tylko ze względu na ostatnie skandale z udziałem wcielającego się w głównego bohatera Ezry Millera. Nieco starsza widownia czeka na co innego – na powrót Michaela Keatona do roli Batmana. I rzeczywiście, aktor pojawia się w zwiastunie wyemitowanym podczas rozgrywek i tak, wypowiada w nim kultową kwestię: "I’m Batman". Film w kinach ma pojawić się również w czerwcu.

Swoistym powrotem jest także kolejna część "Krzyku". Już szósta. Horror o zamaskowanym zabójcy, który z nożem w garści goni kolejne pokolenie nastolatków na ekrany kin wejdzie już w marcu. Na ekranach zobaczymy m.in. związaną z poprzednimi częściami Courtney Cox, i cieszącą się niemałą popularnością dzięki "Wednesday", Jennę Ortegę.

Na ekranach pojawi się też trzecia część filmu "Creed", swojego rodzaju kontynuacji historii "Rocky’ego". Tym razem jednak – bez Sylvestra Stallone’a. Niemniej fanów serii wciąż czekać będą spektakularne sceny walki i niemała rozrywka.

Widzowie niebawem zobaczą też kolejną, dziesiątą już odsłonę słynnej serii - "Szybkich i Wściekłych". Poniekąd jubileuszowa odsłona już zapowiadana jest pompatycznie. Film wg " The Guardian" miał rekordowy budżet, bo ok. 340 mln dol. Do tego pikanterii dodaje gwiazdorska obsada. Oprócz Vina Diesla zobaczymy Helen Mirren, Charlize Theron, Cardi B, a także Brie Larson. W roli złoczyńcy tym razem – Jasona Momoę.

Super Bowl dowiódł, że w kinach będzie czekało sporo atrakcji dla miłośników blockbusterów. Nie zabrakło nowego zapowiedzi trzeciej odsłony "Transformersów". Kolejny zwiastun potwierdził, że już niebawem, bo w maju, zobaczymy trzecią część "Strażników Galaktyki", nadal spod ręki Jamesa Gunna, co gwarantuje sporą dawkę rozrywki i humoru.

Znajdzie się również coś dla miłośników gier. Tym razem filmu doczekały się "Dungeons & Dragons" ("Lochy i smoki"). Premiera już w marcu, a w produkcji występują m.in. Chris Pine, Hugh Grant, znany z pierwszego sezonu "Bridgertonów" Regé-Jean Page oraz Michelle Rodriguez.

I na koniec kolejny powrót, choć znacznie różniący się od pozostałych, ale tematycznie najbardziej nawiązujący do "big game". Zaprezentowano zwiastun filmu, w pracy nad którym siły ponownie połączyli Ben Affleck (jako reżyser) i Matt Damon. Aktorzy opowiedzą niezwykłą historię... butów Nike. Produkcja ma opowiadać o tym, jak słynne Nike’s Air Jordans zmieniły nie tylko świat sportu, ale i mody. Amerykańska premiera jest planowana na kwiecień.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o masakrowaniu "Znachora", najgorszych filmach na walentynki i polskich erotykach, które podbijają świat (a nie powinny) . Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)