5z10
Był nieobliczalny
Piotr Skrzynecki pisząc o agresywnym usposobieniu artysty nie był odosobniony. Leszek Długosz, wieloletni znajomy męża Anny Dymnej, wspominał, że literat był nieobliczalny, często popadając ze skrajności w skrajność.
- Nikt nie wiedział, co w nim naprawdę siedziało, co się kłębiło- wspominał w książce Piotra Sarzyńskiego i Mai Wolny.
Mówiło się, że przez całe swoje życie wojował ze światem,* że chciał za wszelką ceną coś udowodnić.*