Dubbingował Dymną
Czasami zajmował się również dubbingiem - użyczył na przykład głosu w "Okrągłym tygodniu", dubbingując... bohaterkę graną przez Annę Dymną.
- To miała być wysokobudżetowa baśń dla dzieci, a wyszło połączenie Eda Wooda i „Klątwy doliny węży” - mówił w "Playboyu" Arkadiusz Jakubik. - Smoka grała Anna Dymna – oczywiście goła. Jej piersi zasłonięte były tylko włosami z peruki. Pani Anna miała wielkie, doczepione do ciała, pięciometrowe skrzydła z rusztowań, na których wisiały brudne szmaty. Machała nimi, że hej. A to nie koniec. Wiecie, kto podłożył za nią głos w postsynchronach? Świętej pamięci Wirgiliusz Gryń! To jego chrapliwy, niski głos wydobywał się z ust pięknej, nagiej aktorki. Domyślam się, że pani Ania, gdy zobaczyła, co to za film, odmówiła nagrań w studiu i ktoś ją musiał zastąpić.