Pogodny film o ponurej rzeczywistości
- Mój najnowszy film jest przede wszystkim opowieścią o ludziach, którzy chcą zrealizować swoje marzenia. Bohaterowie, którzy pojawiają się we "Wtorku", to ludzie zagubieni w nowej rzeczywistości. Chciałem, żeby ten film był pogodny i wesoły, pomimo iż opowiada o ponurej rzeczywistości - mówił Adamek.
I faktycznie, "Wtorek" jest znacznie bardziej radosny od "Poniedziałku", utrzymano go w konwencji komediowej i złagodzono warstwę językową.
- We "Wtorku" pada tylko jedno przekleństwo. Film jest praktycznie pozbawiony brutalności, a my z Pawłem Kukizem pokazujemy swoje inne oblicze. Okazuje się, że potrafimy być mili i sympatyczni - dodawał Grzegorz Borek.