5z7
Internauci kupili jego wersję?
Pasikowski żałuje, że dziś w Polsce nie ma takich krytyków, jak w Hollywood w latach 40., kiedy to jedna zła recenzja mogła zrujnować film. Mimo że dla "Psów 3" mogłoby się to skończyć tragicznie. Bądź co bądź Władysław Pasikowski jest zadowolony, że "pozytywnych opinii w sieci mamy 2/3", podczas gdy blisko 30 krytyków oceniło jego dzieło negatywnie.
Ciekawe tylko, skąd posiada dane o głosach publiczności. Może pan reżyser nie wie, że istnieje coś takiego, jak marketing i kupowanie komentarzy w internecie.