Władysław Pasikowski ma pretensje do widzów. "Wstyd, swojego ukochanego filmu nie wesprzeć!"

Obraz
Źródło zdjęć: © East News
Marta Ossowska

/ 6[GALERIA]

Obraz
© East News

Wielu widzów marzyło o kontynuacji legendarnych "Psów". Reżyser Władysław Pasikowski wraz z oddaną ekipą aktorów: Bogusławem Lindą, Arturem Żmijewskim i Cezarym Pazurą, kazali nam na nią czekać aż 25 lat. Polacy szturmem ruszyli do kin, co potwierdzają wyniki box office’u. W premierowy weekend "Psy 3. W imię zasad" obejrzało blisko 400 tys. widzów. Zdaniem Pasikowskiego to za mało.

/ 6Myślał, że fanów "Psów" będzie więcej

Obraz
© Materiały prasowe

Reżyser jest oburzony zachowaniem widzów. - Jak to jest, że my - fani "Psów" - pozwalamy się wyprzedzić fanom "Kogla mogla" i "Kobiet mafii"? Coś jest nie tak - powiedział w wywiadzie dla portalu Interia.pl

/ 6Ma pretensje do widzów

Obraz
© Materiały prasowe

Władysław Pasikowski spodziewał się na otwarcie milionowej widowni. - Dziękuję 400 tys. widzów za wsparcie, a pozostałym 600 mówię: Wstyd, swojego ukochanego filmu nie wesprzeć! Na co czekacie, żeby obejrzeć go za friko na ekranach kompa i usłyszeć dźwięk na głośnikach kompa, a potem użalać się w sieci, że w polskich filmach nic nie słychać? Trzeba było iść do kina, a nie dać się zdeklasować "zabawnym" komediom "romantycznym" - dodał.

/ 6Krytycy też mu podpadli

Obraz
© Materiały prasowe

W dodatku reżyser ma pretensje do krytyków filmowych. Twierdzi, że jeden z nich kazał twórcę "wychłostać", a inny zrecenzował film po obejrzeniu wstępnej wersji montażowej, która uległa zmianie. - Nie wiem, jak do niego dotarł. Piracka kopia? Pisze on, że scenom z Angelą towarzyszy piosenka Stana Borysa. Owszem, towarzyszyła, ale w próbnym montażu, bo taki żart sobie zrobiliśmy z kolegami na tym etapie prac. Ale w kopii eksploatacyjnej została ona wymieniona na koncert Bacha. Pan zrecenzował więc wersję z próbnego montażu, a to tak, jakby recenzował garnitur bez rękawów i z fastrygą - wyjaśnia.

/ 6Internauci kupili jego wersję?

Obraz
© East News

Pasikowski żałuje, że dziś w Polsce nie ma takich krytyków, jak w Hollywood w latach 40., kiedy to jedna zła recenzja mogła zrujnować film. Mimo że dla "Psów 3" mogłoby się to skończyć tragicznie. Bądź co bądź Władysław Pasikowski jest zadowolony, że "pozytywnych opinii w sieci mamy 2/3", podczas gdy blisko 30 krytyków oceniło jego dzieło negatywnie.

Ciekawe tylko, skąd posiada dane o głosach publiczności. Może pan reżyser nie wie, że istnieje coś takiego, jak marketing i kupowanie komentarzy w internecie.

/ 6Żąda większej widowni

Obraz
© Materiały prasowe

- Jeśli publiczność zagłosuje, kupując bilety, że oczekuje czwartej części, to ona powstanie. Script, aktorzy, ekipa stoją w blokach. Jeśli mniej niż dwa miliony widzów pójdzie na "Psy 3", a pewnie tak się stanie, to na tym koniec - powiedział.

Mimo to Pasikowski twierdzi, że filmy tworzy dla publiczności, a nie dla pieniędzy. Zachęcił was do pójścia do kin?

Wybrane dla Ciebie
Najpiękniejsza twarz lat 90. W jakim filmie zagrała Agnieszka Maciąg?
Najpiękniejsza twarz lat 90. W jakim filmie zagrała Agnieszka Maciąg?
Czy Jamesa Camerona czeka finansowy cios? "Avatar 3" pod lupą
Czy Jamesa Camerona czeka finansowy cios? "Avatar 3" pod lupą
Milionerzy. Ujawnili majątki gwiazd "Stranger Things"
Milionerzy. Ujawnili majątki gwiazd "Stranger Things"
Kevin Spacey stanie przed sądem. Trzy nowe pozwy
Kevin Spacey stanie przed sądem. Trzy nowe pozwy
"Nadal czuję się winny". Posłał Stallone'a na 2 tygodnie do szpitala
"Nadal czuję się winny". Posłał Stallone'a na 2 tygodnie do szpitala
Żona Willisa o świętach, odkąd Bruce jest chory: "są inne"
Żona Willisa o świętach, odkąd Bruce jest chory: "są inne"
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun