Wojciech Kilar podbije Hollywood?
Słynny kompozytor Wojciech Kilar, który przez kilka ostatnich lat koncentrował się na tworzeniu monumentalnych utworów, nawiązujących do najistotniejszych zagadnień kondycji ludzkiej, pracuje teraz nad kameralnymi utworami i muzyką filmową.
20.07.2006 13:27
Być może przyjmie wkrótce jedną ze stale napływających propozycji z Hollywood, które w ostatnim czasie odrzucał, właśnie ze względu na pracę nad innymi, wymagającymi utworami. Jak podkreślił w środowej rozmowie z PAP, czuje teraz potrzebę odmiany.
- Ostatnie lata to był okres pisania dużych utworów wokalno-instrumentalnych - msza, dwie symfonie; zrealizowałem też to, o czym od dawna marzyłem, czyli "Magnificat". Po tym okresie wielkich utworów do wielkich tekstów - z Pisma Świętego, do tekstów Dantego, poczułem potrzebę płodozmianu - powiedział Wojciech Kilar.
Mistrz odpoczywa więc, pisząc m.in. mazurki na fortepian. Przyjął też propozycję napisania muzyki do najnowszego filmu Krzysztofa Zanussiego - włoskiej produkcji pt. "Czarne słońce". Artyści współpracują od lat, Wojciech Kilar napisał muzykę do wielu filmów Zanussiego.
Jak mówi, kino tego reżysera stawia wysoko poprzeczkę autorowi muzyki:
- Trudniej się pisze do takich filmów, niż do dzieł widowiskowych. Po inspirację trzeba tu sięgać do nieco wyższych półek intelektualnych - zaznaczył kompozytor.