Z małego na duży ekran
Odtwórcy głównych ról w serialu "Przyjaciele" mają zapewnione takie honoraria za swą pracę - każde z nich dostaje 750 tysięcy dolarów za jeden odcinek - że wydawało by się, iż nic więcej do szczęścia im nie potrzeba. Wbrew temu, od czasu do czasu któreś z szóstki aktorów podejmuje jednak próbę zaistnienia również na dużym ekranie, co na ogół... się nie udaje. Klapę zrobiły już filmy z udziałem Davida Schwimmera i Jennifer Aniston, a teraz szczęścia próbuje kolejny "przyjaciel" - Matt LeBlanc. Właśnie bierze udział w zdjęciach do nowej komedii "All the Queen's Men". Matt twierdzi, że ma w tym filmie do zaoferowania coś, dzięki czemu może wspiąć się wyżej, niż na telewizyjne ekrany, a tym czymś są jego talent komediowy i humor. Czy faktycznie tak jest, przekonamy się za jakiś czas.