40-letnia gwiazda wyznaje, że w okresie dojrzewania miała wiele kompleksów.
- W Meksyku piękno kojarzono z wysoką, smukłą sylwetką, a ja mierzę niecałe 160 centymetrów - opowiada Hayek. - Dorastałam w środowisku, w którym za urodziwe uznawało się kobiety o jasnej cerze, blond włosach i niebieskich oczach, a ja jestem kompletnym ich przeciwieństwem.
Ostatni film z udziałem aktorki to "Pytając o miłość".