Wypadek syna
Ajakaiye została też ambasadorką marki Le Premier City Spa & Wellness oraz Le Premier Sport & Relax i objęła rolę prowadzącej w cyklu programów "Olimpia na tropie stylu".
Jest nie tylko kobietą spełnioną zawodowo, ale i prywatnie; przyznaje, że macierzyństwo daje jej wiele szczęścia. Kilka lat temu doszło jednak do wypadku, który kosztował artystkę wiele nerwów. Jej synek wyślizgnął się z krzesełka na wyciągu narciarskim i spadł na ziemię z wysokości ponad 4 metrów. Chłopca przewieziono do szpitala, ale artystka pobytu tam nie wspominała najlepiej.
- Lekarz dyżurny był opryskliwy. Krzyczał na Kamila, by przestał płakać, bo nie może go zbadać. Byłam w szoku. Czy lekarz nie może zrozumieć, że dziecko przeżyło szok, że cierpi? - opowiadała w "Fakcie".
- Zdziwiłam się, że badał jedynie nogę. Gdy zapytałam, czy nie warto zbadać też kręgosłupa, dotknął jedynie ręką. Stwierdził, że wszystko w porządku, odesłał nas do domu. Dzień później lekarze w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie, po kompleksowych badaniach zdiagnozowali u Kamila kompresyjne złamanie kręgosłupa (nie został przerwany rdzeń) i zostawili na czterodniową obserwację. Całe szczęście chłopiec wkrótce wrócił do zdrowia.