Zapasiewicz i Olbrychski o miłości i narkotykach

Dzięki 'Rzeczpospolitej' poznajemy szczegóły fabuły najnowszego projektu Krzysztofa Zanussiego pt. 'Persona non grata'.

Film ma być połączeniem kina psychologicznego, politycznego, sensacji i melodramatu.

Wiktor, były działacz podziemia, ambasador Polski w Urugwaju, bardzo boleśnie przeżywa śmierć żony. Gdy przyjeżdża do kraju na pogrzeb, spotyka rosyjskiego wiceministra spraw zagranicznych. Przed dwudziestoma pięcioma laty zaprzyjaźnili się. Ale Oleg tak bardzo pasjonował się działaniami "Solidarności", że Wiktor nigdy nie pozbył się podejrzenia, że został on oddelegowany do infiltrowania polskiego podziemia. Nie był też pewny, czy jego żona nie miała z przystojnym i ujmującym Rosjaninem romansu.

Dzisiaj próbuje te tajemnice wyświetlić i dotrzeć do prawdy.

- 'Mój bohater czuje się człowiekiem przegranym' - mówi Zanussi. - '**To idealista, który najpiękniejsze lata poświęcił zmaganiom o wolność, a teraz z goryczą obserwuje świat daleki od jego dawnych wyobrażeń.To idealista, który najpiękniejsze lata poświęcił zmaganiom o wolność, a teraz z goryczą obserwuje świat daleki od jego dawnych wyobrażeń.**"

W głównej roli wystąpi Zbigniew Zapasiewicz. Obok niego zobaczymy także Daniela Olbrychskiego i Nikitę Michałkowa.

Za kamerą stanie Edward Kłosiński, muzykę skomponuje najprawdopodobniej Wojciech Kilar.