Zdradzony Christian Bale
Christian Bale czuje się oszukany, że wiązanka, która wymknęła mu się na planie filmu "Terminator: Ocalenie" została upubliczniona.
Aktor jednak przyznaje, że podczas soczystego ataku słownego na członka ekipy filmowej nieco przesadził.
- Zrobiłem to, wszyscy o tym wiedzą - stwierdził Bale. - Nie zamierzam się ukrywać, biorę za to odpowiedzialność. Przesadziłem. Nie mam nic na usprawiedliwienie, ale jest coś takiego, jak zaufanie i niepisana zasada wszystkich gości od dźwięku - "Nic nie nagrywamy, nawet nie słuchamy". Muszę jednak podkreślić, że nie przytaczam tu tego, aby zamaskować swoje złe zachowanie. Nie o to chodzi. Nie narzekam, ale to zaufanie jest potrzebne, żeby człowiek mógł być kreatywny.
"Terminator: Ocalenie" trafi do kin 5 czerwca 2009 roku.