Zmarł Witold Sobociński. Wybitny polski operator miał 89 lat
Jak informuje Szkoła Filmowa w Łodzi, nie żyje Witold Sobociński. Uznany filmowiec dopiero co gościł na festiwalu EnergaCamerimage 2018, gdzie przyznano mu nagrodę za całokształt twórczości.
- Informację przekazujemy z olbrzymim smutkiem - w wieku 89 lat odszedł WITOLD SOBOCIŃSKI - napisano na facebookowej stronie łódzkiej szkoły filmowej. - Jeden z najwybitniejszych autorów zdjęć filmowych i najważniejszych wykładowców w całej historii Szkoły Filmowej w Łodzi. Jeden z pierwszych absolwentów, do ostatnich chwil - nasz Nauczyciel. W Szkole - od zawsze - na zawsze - czytamy.
Witold Sobociński był jednym z pierwszych absolwentów Wydziału Operatorskiego Szkoły Filmowej w Łodzi. Pracował jako operator na planie filmów takich jak: "Ręce do góry", "Wszystko na sprzedaż", "Wesele", "Ziemia obiecana", "Sanatorium pod klepsydrą", "Piraci", "Frantic". Jego pracę cenili Andrzej Wajda, Krzysztof Zanussi czy Roman Polański.
W komunikacie przekazanym przez łódzką filmówkę czytamy: "Od lat 80-tych nasz Nauczyciel – cieszący się olbrzymim szacunkiem studentów wykładowca Wydziału Operatorskiego. Wychował kilka pokoleń autorów zdjęć filmowych. Był jednym z najważniejszych wykładowców Szkoły w całej jej historii".
Sobociński był trzykrotny laureatem nagrody za całokształt twórczości na Camerimage, nagrody Amerykańskiego Stowarzyszenia Operatorów Filmowych, "Orła" za osiągnięcia życia, "Platynowych Lwów" w Gdyni, Nagrody Specjalnej Stowarzyszenia Autorów Zdjęć Filmowych (PSC) oraz Nagrody Stowarzyszenia Filmowców Polskich za wybitne osiągnięcia artystyczne.
