Avril Lavigne święci sukcesy z nowym albumem "The Best Damn Thing", myśli jednak o chwilowej zmianie zawodu. Wokalistka zamierza spróbować sił na dużym ekranie.
Kanadyjka ma pojawić się w głównej roli w filmie "Twist of Fate". Jak sama zapewnia, będzie to mroczny dramat. - Od dłuższego czasu przeglądałam scenariusze - zdradza Lavigne. - Ten naprawdę mi się spodobał. Prace nad obrazem zacznę zimą.
Szczegóły produkcji nie są na razie znane.
Płyta "The Best Damn Thing" ukazała się 16 kwietnia.