Zoe Kravitz zabrała głos ws Romana Polańskiego. Wbiła kij w mrowisko
Zoe Kravitz promuje obecnie swój debiut reżyserski "Mrugnij dwa razy". Przy tej okazji w jednym z wywiadów wspomniała, że jej 2 ulubione filmy nakręcił Roman Polański. Powiedzieć, że to niepopularna opinia w ostatnich latach, to powiedzieć tyle co nic.
Roman Polański w 1977 roku dokonał gwałtu na 13-latce. Po aresztowaniu zawarł ugodę, a następnie, po informacjach, że być może czeka go proces, uciekł z USA. Sprawa na lata przycichła. Reżyser podróżował po świecie, kręcił film za filmem, był szanowany i nagradzany. W 2003 roku otrzymał Oscara za "Pianistę". I choć z wiadomych względów nie odebrał nagrody osobiście w Los Angeles, to Hollywood i świat wydawały się nie pamiętać o przestępstwie sprzed lat.
Sprawa gwałtu wróciła w 2009 roku, gdy Polański został zatrzymany w Szwajcarii, która ma z USA podpisaną umowę ekstradycyjną. Na fali ruchu #MeToo zaczęto przypominać o przestępstwach seksualnych sprzed lat, czego wynikiem było wykluczenie Polańskiego z Amerykańskiej Akademii Filmowej (dopiero w 2018 roku). Mimo iż starzy znajomi reżysera stawali w jego obronie, to coraz częściej do głosu dochodzili młodzi, którzy sprzeciwiali się pobłażaniu Polańskiemu z uwagi na osiągnięcia zawodowe. Studenci łódzkiej szkoły filmowej odmówili spotkania z reżyserem, przestano go zapraszać na festiwale.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przestępstwa seksualne w show-biznesie. Przykładów nie brakuje
Szerokim echem odbiła się wypowiedź gwiazdy dużego formatu, Kate Winslet, która odcięła się od reżysera. "Co ja k*rwa robiłam, pracując z Woodym Allenem i Romanem Polańskim? To niewiarygodne, że ci ludzie byli tak poważani w przemyśle filmowym, w dodatku przez tak długi czas. To cholernie haniebne" - mówiła w 2020 roku.
Zoe Kravitz w obronie twórczości Polańskiego
W tym świetle zastanawiające są słowa Zoe Kravitz, która otwarcie mówi o uwielbieniu dla filmów Polańskiego. Gwiazda w wywiadzie dla "Esquire" przyznała, że jedne z jej ulubionych filmów to właśnie te nakręconego przez Polaka. Wymieniła "Dziecko Rosemary" i "Lokatorkę", a następnie przyznała, że jest w stanie oddzielić życie prywatne twórcy od zawodowego.
- Akceptuję, że ktoś zły był zaangażowany w coś dobrego. Co mamy zrobić, pozbyć się Ameryki? - powiedziała.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opisujemy historię wielkiego, amerykańskiego skandalu z menadżerem gwiazd, który wyłudził setki milionów dolarów. Jest o reakcjach na finał "Rodu smoka" i o filmie, który przebił "Pasję". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: