Zjawiskowa Basia
W ciągu swojej króciutkiej przygody z filmem Marcinkowska zdążyła zagrać zaledwie w trzech produkcjach.
Na srebrnym ekranie zadebiutowała w 1960 roku w dramacie obyczajowym „Lunatycy” Bohdana Poręby.
Swoją rolą dziennikarki Basi Witeckiej, zakochanej w chuliganie Romku, 20-latka zwróciła uwagę krytyków i Kazimierza Kutza, który obsadził ją w swoim przełomowym „Nikt nie woła”.