W Hollywood pojawił się pomysł na realizację filmu akcji z byłymi odtwórcami roli Jamesa Bonda.
Producenci starają się ściągnąć na jeden plan Rogera Moore'a, Seana Connery'ego, George'a Lazenby'ego, Timothy'ego Daltona i - najmłodszego w tym gronie - 62-letniego Pierce'a Brosnana.
Plany takie zdradził Moore, którego pomysł bardzo zainteresował. Do sprawy nie będzie jednak łatwo przekonać Connery'ego, który lata temu zdecydował się odejść na aktorską emeryturę.
- Bardzo mi się pomysł takiego filmu podoba - mówi Moore. - Jednak Sean zaparł się i nie chce. Chyba nie chce być już kojarzony z Bondem. A ja sam potrzebowałbym jednak 10 dublerów do numerów kaskaderskich.
Produkcja miałaby prawdopodobnie być utrzymana w klimacie serii "Niezniszczalni", w której grają Sylvester Stallone, Bruce Willis i Arnold Schwarzenegger.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.