gwiazdy(strona 6/261)

Rutger Hauer, którego zapamiętamy ze wspaniałej roli w "Blade Runnerze", spotkał się kiedyś na planie z polskimi aktorami. Niewielu o tym pamięta. I słusznie, bo "Anioł śmierci" to bardzo zły film.

Spider-Man przez lata nie miał szczęścia do pełnometrażowych filmów ze swoim udziałem. Ilość nie szła w parze z jakością i dopiero animowany "Spider-Man Uniwersum" pokazał, że można podejść do tematu z zupełnie innej strony.

Widzieliśmy nowego, uwspółcześnionego "Króla Lwa". To, co w nim najlepsze, pochodzi z oryginalnej wersji. Zatem czy potrzebowaliśmy tego filmu? Wcale. Ale oglądanie go to czysta przyjemność.

Jednym z najgłośniejszych pokazów 16. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Erywaniu była projekcja filmu François Ozona "Dzięki Bogu" o pedofilii we francuskim Kościele. Gigantyczna sala kina Moskwa pękała w szwach. Niezręczny śmiech na przemian z głośnymi komentarzami utrzymywały się właściwie przez cały seans.

- Na polityce się znam, ale polityków wysoko nie cenię. Uważam, że jeśli coś się komuś w życiu nie udało, to natychmiast ucieka do polityki – mówi Daniel Olbrychski, który zagrał w nowym filmie Patryka Vegi. Co myśli o jego twórczości i czy władza słusznie obawia się premiery "Polityki"?

"Polityka" to kolejny film Patryka Vegi, który zdaniem reżysera wywoła aferę przed jesiennymi wyborami. Vega montuje go w Japonii, bo w kraju pojawiały się naciski, próby przekupstwa, a w końcu groźby. Ludzie władzy boją się, że "Polityka" może wpłynąć na wynik wyborów.

Pierwszy film "Lego Przygoda" był jedną z największych niespodzianek 2014 r. Świetnie wykonany, pomysłowy i z przekazem, który sprawdzał się świetnie jako zamknięta całość. Czy trzeba więc było kręcić kontynuację?

"Harry i Meghan: Królewski mezalians" to sequel hitu z 2018 roku, pokazujący dalsze losy zakochanych księcia i księżnej. Zobaczymy moment przyjęcia Meghan do rodziny, jej konflikt z najbliższymi i wspaniały ślub.

"Rocketman" miał być zdaniem Eltona Johna "tak szczery, jak to możliwe". Jest kolorowy, sympatyczny, grzeczny. Może właśnie tak widzi siebie główny bohater filmu. Ale ja tej bajeczki nie kupuję.

Wizję Jamesa Wana albo się kupuje, albo nie. Natomiast o Blu-rayu "Aquamana" można powiedzieć tylko jedno: tak powinno wyglądać każde wydanie filmu.

"Bohemian Rhapsody" nie jest filmem, który opowiada całą prawdę o zespole Queen i jego nieodżałowanym wokaliście. Nie rozlicza, nie ocenia, wiele tematów przemilcza. Ale przez to, co robi dla muzyki Queen, zasługuje na szczególną uwagę.

"Dziewczyna w sieci pająka" to nie tylko kolejne wcielenie Lisbeth Salander, ale przede wszystkim niespotykana wcześniej w sadze Millenium mieszanka gatunkowa. Nie wszystko zagrało, jak należy, ale pewnych scen nie da się wyrzucić z pamięci.

- Spojrzałam na ten obraz i pomyślałam sobie: Jezus Maria, co za koszmar. Co za brzydki koszmar – mówiła konserwatorka zabytków na widok dzieła, które powstało dzięki św. Faustynie. 70 lat po namalowaniu nie miało wiele wspólnego z oryginałem.

"Rocky IV" był dla Dolpha Lundgrena początkiem hollywoodzkiej kariery. "Creed II" okazał się wzruszającym podsumowaniem jego obecności w bokserskim uniwersum Sylvestra Stallone'a.

- Kiedy byłem młodszy, nie sądziłem, że jest to prawdziwa praca - myślałem, że zestawy LEGO pojawiają się jakoś magicznie - powiedział w rozmowie z WP Jordan David Scott. To jeden z projektantów, który tworzył zestawy "Lego Movie 2" i współpracował z twórcami filmu.

Faktem jest, że żyjemy w kraju, gdzie matka jest najważniejsza; gdzie panuje kult maryjny. Społeczeństwo nie chce negować tej tradycji, mimo że codziennie w serwisach informacyjnych stykamy się z kobietami pokroju mamy Madzi z Sosnowca czy matki z Hipolitowa, która zabiła piątkę dzieci. W naszym filmie podważamy figurę Matki Polki, ale stajemy przy tym w obronie słabszych – mówią Borys Lankosz i Magdalena Lankosz, scenarzyści filmu "Ciemno, prawie noc”.

Głośna, nagradzana powieść i doborowa ekipa po obu stronach kamery. Niby nie mogło się nie udać. A jednak. Wyczekiwane od miesięcy "Ciemno, prawie noc" to, niestety, film fatalny.

"Love, Death & Robots" zaskakuje, szokuje i wprawia w zachwyt. To wizualny majstersztyk z pomysłami i scenami, których nie da się "odzobaczyć".