Nie dajcie sobie wmówić, że ostatni film Peytona Reeda to najgorszy Marvel. Wprawdzie "Ant-Man i Osa: Kwantomania" nie grzeszy scenariuszową ekwilibrystyką, to zapewnia dwie godziny przyzwoitej rozrywki i wizualnych doznań. Możecie się o tym przekonać, sięgając po edycję Blu-ray.
To miała być katastrofa. Mało kto wierzył w ten film. A wchodzący 16 czerwca do kin "Flash" ze skandalistą Ezrą Millerem okazuje się wcale nie najgorszą zabawą, w której nie przeszkadza nawet nadużywany ostatnimi czasy koncept multiwersum. Tylko po co aż tyle tego fan serwisu?
Ant-Man i Osa powracają w nowym, pełnym przygód filmie! Wraz z najbliższymi przemierzą Wymiar Kwantowy, gdzie spotkają zadziwiające, nieznane istoty. To, co tam przeżyją, zmieni ich wyobrażenia o tym, co jest możliwe.
Hailee Steinfeld ma dopiero 26 lat, ale już może się pochwalić imponującym dorobkiem jako gwiazda Hollywood i piosenkarka. Aktorka pojawiła się ostatnio na uroczystej premierze filmu "Spider-Man: Poprzez multiwersum" ("Spider-Man: Across the Spider-Verse") w Los Angeles, gdzie znowu zagrała jedną z głównych ról.
Co jest lepsze od trzech Spider-Manów w jednym filmie? Animacja, w której dostajemy kilkudziesięciu, jeśli nie kilkuset różnych Spider-Manów. Nowa odsłona przygód Milesa Moralesa to po prostu epicka podróż.
W ostatnich miesiącach w polskich kinach dużych przebojów było jak na lekarstwo. Kapitalnie sprzedawały się tylko na początku roku "Avatar: Istota wody" (ale to tytuł, który miał premierę jeszcze w grudniu) oraz animacja "Kot w butach: Ostatnie życzenie". W końcu pojawił się jednak kolejny wielki hit – "Strażnicy Galaktyki Volume 3".
Chris Pratt od kilku lat jest jednym z najpopularniejszych hollywoodzkich aktorów. Jednak ten rok jest dla niego wyjątkowo udany. W ostatnich tygodniach na ekranach kin pojawiły się dwa filmy z tego udziałem, które cieszą się ogromną popularnością. "Super Mario Bros" oraz "Strażnicy Galaktyki vol. 3" zarobiły już w sumie blisko 1,5 mld dol.
Jeśli kiedyś myśleliście, że nie wzruszycie się na filmie o animowanej komputerowo wydrze – byliście w błędzie. "Strażnicy Galaktyki: Volume 3" przywracają wiarę w komiksową rozrywkę na dużym ekranie.
Amerykańska stacja ABC wyemitowała w końcu długo zapowiadany wywiad z aktorem Jeremym Rennerem. Jak wszyscy pamiętamy, odtwórca roli Hawkeye'a w filmach Marvela na początku stycznia uległ makabrycznemu wypadkowi. Teraz ze szczegółami opowiedział o koszmarze, jaki przeszedł.
David Dastmalchian stał się w ostatnich latach bardzo popularnym i rozpoznawalnym aktorem drugoplanowym, który coraz częściej występuje w dużych, hollywoodzkich produkcjach. W wywiadach podkreśla, że dostał od życia drugą szansę, gdyż przez kilka lat był uzależniony od narkotyków i alkoholu.
Najnowsza produkcja Marvela "Ant-Man i Osa: Kwantomania", zdaniem wielu krytyków, okazała się najsłabszym filmem z tego komiksowego uniwersum. Pozbawiona napięcia historia powstała głównie po to, aby wprowadzić do filmowego świata nowego złoczyńcę. Drugim jej celem było oczywiście wyciągniecie od widzów pieniędzy. I to się udało.
Francuski minister obrony Sebastien Lecornu nie jest zachwycony przedostatnim filmem Marvela "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu". W mediach społecznościowych ostro skrytykował produkcję, potępiając pewien szczegół. O co chodzi?
"Ant-Man i Osa: Kwantomania" to najnowsza odsłona niekończącej się serii z uniwersum Marvela. Film jest typową zapchajdziurą, która ma chwilowo zadowolić fanów przed większymi projektami, ale nawet im będzie się ciężko na nim bawić. To kolejna już produkcja, która udowadnia, że formuła MCU od dłuższego czasu nie działa i jedynie marnuje potencjał takich aktorów jak Michael Douglas.
Na światło dzienne wychodzą kolejne kulisy wypadku Jeremy'go Rennera. Tym razem amerykański serwis dotarł do nagrania, na którym sąsiad gwiazdy Marvela wzywa ratowników. W tle słychać jęki rannego aktora.
"Thor: Miłość i grom" to czwarty film z udziałem popularnego nordyckiego superbohatera Marvela. Tym razem kosmiczny wiking musi odkryć tajemnicę zemsty Bogobójcy i powstrzymać go. W głównych rolach po raz kolejny zobaczymy Chrisa Hemswortha i Natalie Portman. Film zadebiutował na Blu-ray™ i DVD 5 października.
Na konferencji prasowej zorganizowanej z okazji fuzji spółek WarnerMedia i Discovery, nowy zarząd nie mógł nachwalić się kwartalnymi wynikami HBO Max. Cztery miesiące później platforma streamingowa znajduje się już w fazie rozkładu. We wrześniu z jej oferty znikną kolejne tytuły, m.in. filmy oparte na komiksach Marvela.
Na najnowszym filmie Sama Raimiego albo bawiłem się jak prosię, albo zerkałem na zegarek. "Doktor Strange w multiwersum obłędu" z jednej strony powiela błędy filmów z wczesnych faz MCU, z drugiej serwuje kilka scenariuszowych perełek, aby w ostatnim akcie odpiąć wrotki i nie brać jeńców. A jak prezentuje się polska edycja Blu-ray?
Tego się raczej nie spodziewacie. "Ja jestem Groot" to pięć około trzyminutowych historyjek stworzonych przez Kirsten Lepore z popularnym Grootem ze "Strażników Galaktyki" w roli głównej. Jeśli więc szykujecie się na cały wieczór spędzony z popularną postacią i jej nowymi przygodami – możecie się srodze zawieść.
Marvel i DC wydają miliony na swoje superprodukcje o superbohaterach, generując super przychody i zaliczają rekord za rekordem. Tymczasem ekipa twórców z Francji postanowiła to wyśmiać, serwując świadomie zły film, który stał się najlepszą satyrą na superbohaterów.
Pokazał ludziom, że wampiry mogą być śmieszne. Odmienił wizerunek Thora. Był w stanie zrobić ryzykowną komedię osadzoną w czasach nazistowskich Niemiec. Właściwie na każdy swój pomysł Taika Waititi dostaje zielone światło. Nowozelandzki reżyser jest dziś jednym z najgorętszych nazwisk w Hollywood. W pełni zasłużenie.
"Thor: miłość i grom" trafi do polskich kin już 8 lipca. Tym razem Marvel może zacierać ręce, bo wypuszcza najlepszy film z przygodami Thora do tej pory. Po raz pierwszy tak dobrze udało się twórcom zachować delikatną równowagę między komedią a powagą.
Premiera nowego "Thora" już niebawem, a w sieci można już zobaczyć zwiastun filmu. Najwięcej mówi się o nagich scenach Chrisa Hemswortha. Na ten temat wypowiedział się sam odtwórca tytułowej roli i reżyser, Taika Waititi.
Zara Phythian i jej mąż w poniedziałek (16 maja) usłyszeli wyrok za bycie winnym łącznie 32 przestępstw seksualnych wobec dzieci. Oboje przez długi czas nie wyjdą z więzienia.
"Doktor Strange w multiwersum obłędu" to już 28. film z nieustannie powiększającej się serii Marvela. Choć zdarza mu się zapierać dech w piersiach niesamowitymi pomysłami i pysznie wkraczać w horrorowe klimaty, to jednak jest zbyt chaotyczny, by można było go uznać za udany. Za dużo w nim też powagi, by mógł w pełni bawić.