1z12
TOP 10: Arcydzieła za grosze
Brak nam wyobraźni?
Głównym argumentem filmowców w dyskusji o kondycji polskiego kina jest brak funduszy. Bo skoro nie ma pieniędzy, nie można nakręcić wartościowej produkcji, zdolnej przyciągnąć do kin tłumy widzów. Nic bardziej błędnego. Dowodem na to są filmy wymienione w tej galerii!
Głównym argumentem filmowców w dyskusji o kondycji polskiego kina jest brak funduszy. Bo skoro nie ma pieniędzy, nie można nakręcić wartościowej produkcji, zdolnej przyciągnąć do kin tłumy widzów. Nic bardziej błędnego. Dowodem na to są filmy wymienione w tej galerii!
„Pieniądze to nie wszystko”* – tytuł komedii Juliusza Machulskiego bardzo adekwatnie ilustruje podejście zachodnich twórców, którzy mimo bardzo ubogich środków byli w stanie nakręcić *małe arcydzieła.
Z jednej strony cięli koszty i ograniczali wydatki, z drugiej dysponowali ciekawym scenariuszem i wyobraźnią* – dwiema rzeczami, na które nad Wisłą najwyraźniej jest deficyt*.