Trwa ładowanie...

Będzie reakcja Watykanu na film Sekielskich? Tomasz Terlikowski ujawnia

Wstrząsający dokument "Zabawa w chowanego" obejrzało już blisko 5 mln widzów. Reakcja Prymasa Polski była natychmiastowa. Według katolickiego publicysty do Stolicy Apostolskiej również dotarły echa filmu.

Będzie reakcja Watykanu na film Sekielskich? Tomasz Terlikowski ujawniaŹródło: Getty Images
d3m2av5
d3m2av5

Nowa produkcja braci Sekielskich obnaża mechanizm wieloletniego ukrywania pedofilskich czynów księdza Arkadiusza Hajdasza. Jak wskazuje dziennikarskie śledztwo, o wszystkim wiedział biskup kaliski Edward Janiak i nie zgłosił sprawy do prokuratury ani do Watykanu.

Jednym z ekspertów wypowiadających się w filmie jest Tomasz Terlikowski. Katolicki publicysta opowiada się po stronie ofiar i nawołuje Kościół do samooczyszczenia się. W "Zabawie w chowanego" to właśnie z ust Terlikowskiego padły kontrowersyjne słowa o korelacji homoseksualizmu z pedofilią w Kościele. Część widzów była nimi oburzona m.in. pisarz Jacek Dehnel.

Zobacz: Tomasz Sekielski o pedofilii. "Politycy zmarnowali rok. Przypomnimy im to"

Jednak najbardziej oczekiwano po premierze filmu reakcji Kościoła. Błyskawicznie swoje stanowisko przedstawił Prymas Polski abp Wojciecha Polaka. - Jako delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży zwracam się poprzez nuncjaturę do Stolicy Apostolskiej o wszczęcie postępowania nakazanego przez motu prioprio papieża Franciszka dotyczącego zaniechania wymaganego prawem działania - zapowiedział.

d3m2av5

Potwierdzają to również informatorzy Tomasza Terlikowskiego. Watykan powinien wkrótce podjąć odpowiednie kroki.

- Z moich informacji wynika, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że Stolica Apostolska ukarze biskupa Edwarda Janiaka odwołaniem ze stanowiska, za poważne zaniedbania kanoniczne - powiedział publicysta w rozmowie z "Faktem".

Przypomnijmy, biskup kaliski Edward Janiak był współodpowiedzialny za ukrywanie i przenoszenie z jednej parafii na drugą byłego ks. Piotra Kani skazanego na 7 lat więzienia za molestowanie i zgwałcenie kilku ministrantów. Oficjalnie od 2016 r., kiedy to rozmawiał z rodzicami jednej z ofiar, ukrywał niecne czyny ks. Arkadiusza Hajdasza, bohatera filmu "Zabawa w chowanego".

d3m2av5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3m2av5