87‑letni Sean Connery ledwo chodzi o własnych siłach. Najnowsze zdjęcia legendy kina niepokoją [WIDEO]
Najnowsze zdjęcia Seana Connery'ego, które właśnie obiegły media, wywołały falę spekulacji. I trudno się temu dziwić.
31.08.2017 11:20
87-letni aktor został sfotografowany na Manhattanie, kiedy wychodzi z salonu odnowy biologicznej. W rozmowie z serwisem "RadarOnline" naoczni świadkowie mówią, że Sean Connery poruszał się powoli i z widocznym trudem.
W drodze do podstawionego samochodu aktor korzystał z pomocy opiekuna, z którym jest widywany od jakiegoś czasu. Mężczyzna asekurował Connery'ego i pomagał mu iść. Obiektywy paparazzi uchwyciły też świeżą bliznę niewiadomego pochodzenia na twarzy aktora.
To nie pierwszy raz, kiedy zachodnie media donoszą o kiepskim stanie zdrowia pierwszego odtwórcy Jamesa Bonda. W 2009 r. szkocki aktor przyznał, że cierpi na problemy z sercem, a lekarze zalecili mu odstawienie alkoholu. Wiadomo również, że w latach 90. poddano go zabiegowi usunięcia guzów strun głosowych, a w 2006 r. przeszedł operację wycięcia guza nerek. Na szczęście oba nowotwory okazały się niezłośliwe.
Głośnym echem odbiły się też doniesienia z 2013 r. Magazyn "US Weekly" utrzymywał, że Connery cierpi na Alzheimera. Pisano nawet, że wychodząc z domu ma przy sobie kartkę ze swoim adresem, na wypadek gdyby zapomniał, gdzie mieszka, a nawet, że nie pamięta swojej największej filmowej kreacji. Pogłoski o kiepskim stanie zdrowia zdementował wówczas serdeczny przyjaciel aktora Michael Caine.
Ostatnim filmem w dorobku Connery’ego jest "Liga niezwykłych dżentelmenów" z 2003 r. i absolutnie nic nie wskazuje na to, aby 87-letni aktor zamierzał jeszcze pojawić się kiedyś na planie.