''Nie będę siedzieć w domu, klepać biedy''
I choć wielu młodych aktorów jest w mało komfortowej sytuacji, jeśli chodzi o finanse, Kulesza z pewnością już nie należy do ich grona. Jednak, jak sama twierdzi, by dobrze zarabiać w tym zawodzie, trzeba być gotowym na wiele poświęceń i czasami zrezygnować ze "wzniosłych idei".
- Usłyszałam ostatnio od pewnego reżysera: "Po co ty chodzisz na te durne castingi? Grasz w jakimś serialu?".
Odpowiedziałam, że każdy musi uprawiać swój zawód. Mój jest również rzemiosłem. Cudownie, że czasem zdarzają się wyzwania artystyczne. Ale nie będę siedzieć w domu, klepać biedy i czekać na propozycje, które może nigdy nie przyjdą – mówiła Kulesza w Gali. - Wykonuję swój zawód najlepiej, jak umiem, obojętnie czy w serialu, na scenie czy w filmie. Ale nie zawsze dostaję materiał, który pozwala na przygodę artystyczną.