Aktorka z przypadku
27-latka stała się odkryciem filmowym po roli w "Idzie". Jej angaż był dziełem przypadku. W jednej z ulubionych kawiarni Trzebuchowskiej dostrzegła ją reżyserka Małgorzata Szumowska, na której natychmiast zrobiła wrażenie. Zrobiła jej więc po kryjomu zdjęcie i przesłała je do Pawła Pawlikowskiego, który z trudem poszukiwał aktorki do swojego najnowszego filmu.