Paweł Pawlikowski stał się jej mentorem
Jako młodziutka, niedoświadczona przed kamerą dziewczyna Agata Trzebuchowska czuła się onieśmielona propozycją zagrania głównej roli. Jednak Paweł Pawlikowski wywarł na niej tak ogromne wrażenie, że nie mogła mu odmówić.
- Szalenie mnie interesował i jako twórca, i jako człowiek – mówiła w radiu RMF. -Kiedy się spotkaliśmy, natychmiast poczułam zaufanie. Rozumiałam jego pomysły i chciałam się sprawdzić w takiej sytuacji.