Agentka za agentkę

Wokół kontynuacji słynnego filmu "Milczenie owiec" wciąż pojawia się mnóstwo plotek i spekulacji. Z najnowszych doniesień wynika, że Jodie Foster z pewnością nie zamierza powtórzyć swej roli agentki FBI, za to z chęcią zastąpiłaby ją inna agentka tej samej organizacji, czyli... Gillian Anderson.
Na korzyść Gillian przemawia nie tylko jej doświadczenie nabyte w serialu "Z archiwum X", ale podobna do Jodie postura i... podobne rude włosy. No i pannie Anderson nie przeszkadza występowanie w krwawych scenach, a Jodie właśnie z powodu "kanibalistycznej" tematyki odmówiła swej ponownej gry. Teraz dużo zależy od Anthony'ego Hopkinsa, który ponownie ma zostać Hannibalem-kanibalem. Jeśli Gilliam mu się spodoba, może rolę dostać.