Problem alkoholowy
Patryk Vega nie krył, że jest poruszony losem Kotulanki i chciał jej pomóc. Zwłaszcza, że niegdyś sam walczył z nałogiem.
- Po szkole podstawowej wkręciłem się w młodocianą gangsterkę, dealowanie narkotykami. Od 15. roku życia przez 15 lat w zasadzie non stop piłem alkohol. Miałem może razem 5 dni, kiedy nie piłem. W ostatniej fazie wypijałem dzień w dzień półtora litra alkoholu. Budziłem się i zaczynałem dzień od wypicia duszkiem 375 ml koniaku, aby móc normalnie mówić. Do tego doszła kokaina, paliłem jointy i brałem psychotropy, żeby móc zasnąć - opowiadał w wywiadzie dla deon.pl.
Uratowała go miłość do kobiety, Katarzyny Słomińskiej (na zdjęciu z mężem), którą niedługo potem poślubił. Teraz sam chciałby wspierać tych, którzy znaleźli się, tak jak kiedyś on, w trudnej sytuacji życiowej.