Wojażom świątecznym mówi ''Nie!''
Boże Narodzenie zmienia życie pani bohaterki. A jak pani spędza święta?
– Zupełnie inaczej niż Małgorzata, która spędza je „na zimno”. Moje święta są bardzo ciepłe. Tradycyjne, rodzinne i domowe. Nie ma mowy o żadnych wyjazdach. Karaibom czy wyjazdom na narty mówimy nie. Boże Narodzenie jest święte, kropka. W takiej postaci, jak zawsze w mojej rodzinie było. I oby jak najdłużej takie pozostało. Co nie znaczy, że nic się nie zmienia, na przykład od paru lat wprowadzam w ten świąteczny rytuał moją córeczkę, kolejne pokolenie.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )
Zobacz także: