Ciężko chorował
W dodatku Komendarek zmagał się z wieloma problemami zdrowotnymi.
- Od wielu lat chorował na bardzo zaawansowaną cukrzycę. Ta choroba nie pozwalała mu pracować. Grzegorz zaczął z czasem popadać w kolejne kłopoty zdrowotne. Przy jego gabarytach cukrzyca była wielkim kłopotem. Wiele miesięcy temu dodatkowo zapadł na kolejną chorobę i zaraził się sepsą - wyjawiała reżyserka w "Fakcie".
We wrześniu 2014 r. jego stan poprawił się jednak na tyle, że postanowił pojechać na Festiwal Rosołu. I wtedy doszło do tragedii.