Komplementy Gustawa Holoubka
W „Historiach celuloidem podszytych“ Andrzej Gwóźdź pisał, że „do mniej efektownych ról [Śląskiej] zaliczyć można Hankę z "Pętli" Wojciecha J. Hasa. Rola młodej kobiety, udręczonej związkiem z alkoholikiem, była w gruncie rzeczy drugoplanowa i podbudowywała jedynie główną postać graną przez Gustawa Holoubka“.
To komplement tego aktora przetrwał jednak lata i dzięki niemu wiemy, że „najważniejszą, wręcz podstawową cechą Oli była powaga. Tak, właśnie powaga.* Mimo że najpierw, w czasie pierwszych wspólnych w Studio miesięcy, urzekła mnie nade wszystko jej spontaniczność, emocjonalność i jakaś wręcz niematerialna lekkość. A to wcale nie przeczy temu, że ona od samego początku była poważna. Nie, wcale nie smutna. Ona tylko, zarówno swoją pracę, jak i w ogóle życie traktowała niezwykle poważnie. *Wszystko, co robiła, miało cechy dobrze spełnionego obowiązku“.
Zdyscyplinowanie, precyzyjna technika i dystans, jaki Śląska zawsze zachowywała wobec rzeczywistości i swoich kolegów na pewno pomagał jej też tworzyć wizerunki Niemek – postaci mniej lubianych przez widzów, ale wielce docenianych przez krytykę.