2z5
Sceny rozbierane to nie problem
- Byłam chudziutka, ładniutka, bardzo dużo grałam. Reżyserzy lubili mnie rozbierać zarówno na scenie, jak i na ekranie. Nie oszukujmy się, młoda, piękna kobieta, do tego obnażona, przyciąga widza niczym magnes. W szkole teatralnej uczono nas, że narzędziem aktora jest nie tylko talent czy głos, ale i jego ciało. I tak je trzeba traktować - wspominała aktorka w wywiadzie.