''Najzdolniejsza aktorka młodego pokolenia''
- Ania zawsze mówiła: odchowam dzieci, Jarek skończy karierę i ja wtedy będę grała – wtórowała Piwowarskiemu Agnieszka Jastrzębska.
- Zresztą z reżyserem mieli pewne plany wspólnego filmu, z rolą napisaną specjalnie dla Ani... Ania miała też pewne plany teatralne, bo wiem, że Teatr 6. piętro nawet myślał o specjalnym monodramie, o sztuce, która się pisała dla niej. I to wszystko Ania odkładała, bo rodzina była dla niej na pierwszym miejscu. To jedna z najbardziej niedocenionych aktorek w Polsce. Mówi się, że była najpiękniejsza, najseksowniejsza, że wspaniały człowiek... Anię oceniano zawsze przez pryzmat urody, seksapilu i uroku, to trochę przesłaniało jej zdolności aktorskie, a ona była jedną z najzdolniejszych aktorek młodego pokolenia.