Anna Przybylska: Nie poddała się mimo bezlitosnej diagnozy
Miała dla kogo walczyć...
W niedzielę 5 października odeszła Anna Przybylska. Aktorka, która w grudniu obchodziłaby 36.urodziny, przegrała kilkunastomiesięczną batalię z rakiem trzustki (więcej tutaj). W lutym artystka udzieliła wywiadu, w którym wyznała, że „chce jeszcze trochę pożyć”. I choć diagnoza była bezlitosna, a porażka przesądzona, aktorka nie zamierzała tak łatwo się poddać.
W niedzielę 5 października odeszła Anna Przybylska. Aktorka, która w grudniu obchodziłaby 36. urodziny, przegrała kilkunastomiesięczną batalię z rakiem trzustki (więcej tutaj). W lutym artystka udzieliła wywiadu, w którym wyznała, że „chce jeszcze trochę pożyć”. I choć diagnoza była bezlitosna, a porażka przesądzona, aktorka nie zamierzała tak łatwo się poddać.
W marcu 2012 roku w rozmowie opublikowanej na łamach Super Expressu aktorka zdradziła, że zarejestrowała się w Fundacji DKMS jako dawca szpiku. Mówiła, że boi się nowotworów – jej tata zmarł, kiedy miała 16 lat – i robi to dla swoich dzieci.
Kiedy dowiedziała się, że zostało jej bardzo mało czasu, postanowiła nie odpuszczać, choć kosztowało ją to niewyobrażanie wiele wysiłku…