Oświadczyny na ulicy
Któregoś dnia Małecki postanowił się oświadczyć. Wykupił wszystkie kwiaty od okolicznych kwiaciarek, pobiegł po pierścionek do pobliskiego jubilera i padł na kolana na zatłoczonej ulicy Puławskiej, prosząc Seniuk o rękę.
Zgodziła się bez wahania – uważała, że są sobie przeznaczeni. Ślub wzięli zaledwie po trzech miesiącach znajomości, 13 lutego 1971 roku. Dla niego zrezygnowała z roli Jagny w „Chłopach”.
- Wszyscy na mnie krzyczeli, że zwariowałam. Że to jedyna tak wyrazista postać kobieca w polskiej literaturze i drugi raz podobna okazja się nie trafi - opowiadała w "Wysokich Obcasach". - Nie trafiła się. Ale małżeństwo też nie zdarza się co dzień.