Anne Hathaway lubi krągłości

Anne Hathaway przyznała, że nie ma żadnych problemów z akceptowaniem własnej figury i bawi ją, że może być uważana za zbyt grubą.

Anne Hathaway lubi krągłości

Aktorka wystąpiła niedawno jako Andrea w obrazie "Diabeł ubiera się u Prady", za kamerą którego stanął David Frankel. Film powstał na kanwie powieści Lauren Weisberger i opowiada o losach młodej kobiety, która zdobywa pracę w prestiżowym nowojorskim magazynie poświęconym modzie.

W filmie aktorka jest postrzegana jako zbyt gruba. Prywatnie Hathaway nie ma jednak problemów z akceptowaniem własnej figury. - Bawiło mnie to, że mogę być uważana za zbyt pulchną - przyznała gwiazda. - Żałuję, że nie wyśmialiśmy tego podejścia w filmie. Dawno temu zaakceptowałam, że należę do kobiet obdarzonych krągłościami. Nie mówię, że nie ma w tym nic złego, wolę po prostu podkreślać, że mam kobiece krągłości. Niektóre ubrania są tak zaprojektowane, że właściwie lepiej wyglądają na kobietach wyglądających jak wieszaki, ale to wynika ze sposobu uszycia tych ubrań. Nie noszę ich. Nie mogę, bo wtedy i sukienka źle wygląda i ja źle w niej wyglądam.

"Diabeł ubiera się u Prady" 30 czerwca wchodzi do kin, choć na polskie ekrany trafi dopiero na początku września. Obecnie Hathaway pracuje nad obrazem "Becoming Jane", w którym wciela się w pisarkę Jane Austen.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)