Wzór do naśladowania
Chociaż cieszyła się ogromnym uznaniem krytyki i sympatią widzów, nigdy nie pozwoliła, by woda sodowa uderzyła jej do głowy. Sławę traktuje wyłącznie jako dodatek do aktorstwa i dba o to, by praca nie przysłoniła jej życia. Chętnie pomaga też młodszym koleżankom i udziela im ważnych rad.
- Pracowałyśmy razem na planie filmu „Ginger i Rosa”. Bening chciała mieć pewność, że wiodę życie normalnej nastolatki. Powiedziała mi: „Upewnij się, że masz czas dla siebie, że nie pracujesz zbyt dużo i że pójdziesz na swój bal” - wspominała młoda gwiazda, Elle Fanning. - Dopilnowałam tego. I do dziś mam w pamięci jej słowa, bo to jest właśnie to, czego chcę.