Antoine Fuqua chciał być autentyczny
Antoine Fuqua twierdzi, że musiał wycofać się z projektu "Tru Blu", ponieważ w wytwórni Universal Pictures obawiano się tego filmu.
Czarnoskóry reżyser chciał, żeby historia kokainowego potentata Franka Lucasa była realizowana w Nowym Jorku. Tymczasem szefowie Universalu uważali, że obraz można kręcić w Kanadzie, by w ten sposób zmniejszyć koszty jego produkcji.
- W pewnych sprawach nie mogliśmy się pogodzić - mówi Fuqua. - Ja zawsze chciałem zrobić autentyczny film i wygląda na to, że niektórym ludziom się to nie podobało.
"Tru Blu" to opowieść o królu narkotykowym Franku Lucasie. Mężczyzna, który wychował się w podzielonej rasowo Północnej Karolinie w latach 70., był najpotężniejszym handlarzem narkotyków w nowojorskim Harlemie. Z pomocą żołnierzy walczących w Wietnamie stworzył siatkę przemytników, którzy dostarczali mu narkotyki z Azji.
Do roli głównej planowany był Denzel Washington.
![Takiego serialu jeszcze nie było. Twórcy "Przesmyku" zaryzykowali. Czy to się opłaciło? [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/MDRjMDhiYiUzCDt3RxJvMHBQby0BS2FmJ0h3ZkdcdHMqWXxyRw8kKDcYKDQHRyo2JxosMxhHPSh9Cz0tRx98azYDPjQECDRrNwcvIQxGLHRrDHx2WQ9gJ2JTKGlcD3h3f1J6dlpEeHc0D31wC1l1JjAMbzk)
