Arnold Schwarzenegger koncertowo zgasił Donalda Trumpa. „Może zamienimy się rolami?”

45. prezydent Stanów Zjednoczonych słynie z personalnych ataków na ludzi show-biznesu. Jednak tym razem kosa trafiła na kamień. Wypowiedź Donalda Trumpa na temat programu prowadzonego przez Arnolda Schwarzeneggera spotkała się z błyskawiczną reakcją gwiazdora.

Arnold Schwarzenegger koncertowo zgasił Donalda Trumpa. „Może zamienimy się rolami?”
Źródło zdjęć: © Instagram/ Getty Images
Grzegorz Kłos

03.02.2017 | aktual.: 03.02.2017 12:01

Wszystko zaczęło się od przemówienia, jakie Trump wygłosił podczas Narodowego Śniadania Modlitewnego. To tradycyjne wydarzenie odbywające się w Waszyngtonie, w którym bierze udział kilka tysięcy gości. Wystąpienie prezydenta USA zapowiedział producent telewizyjny Mark Burnett, przez wiele lat współpracujący z Trumpem przy programie „Celebrity Apprentice”. Kiedy miliarder zajął się polityką, gospodarzem show został Arnold Schwarzenneger. W swoim przemówieniu Trump odniósł się do słabej oglądalności programu.

*- Oglądalność leci na łeb na szyję. To kompletna porażka. Proponuję, jeśli możemy, po prostu pomodlić się za Arnolda, za jego słupki oglądalności *– kpił swoim zwyczajem Trump.

Na odpowiedź 69-letniej legendy kina akcji nie trzeba było długo czekać. Schwarzenneger zamieścił w sieci filmik, w którym złożył miliarderowi propozycję.

- Hej, Donald, mam świetny pomysł. Może zamienimy się rolami? Zajmiesz się telewizją, bo jesteś świetnym ekspertem od oglądalności, a ja przejmę twoją pracę. Nareszcie obywatele mogliby spać spokojnie – zaproponował na Instagramie aktor.

Wypowiedź Schwarzeneggera uzupełnił rzecznik aktora, który w oficjalnym oświadczeniu napisał:

- Arnold modli się, aby prezydent Trump zaczął poprawiać swoje słupki poparcia, które są najgorsze w historii dla obejmującego urząd prezydenta.

Niewyparzony język to nie jedyna rzecz, z jakiej słynie 45. prezydent USA. W swoich niewybrednych wypowiedziach Trump często mija się z prawdą, co z lubością wytykają mu media. Tak jest i tym razem. Dziennikarze „Huffington Post” sprawdzili, że oglądalność „Celebrity Apprentice” zaczęła szybować w dół jeszcze za czasów, kiedy gospodarzem programu był miliarder. Zdaniem "The Washington Post", które powołuje się z osobę z otoczenia prezydenta, atak na Schwarzeneggera wynika z faktu, iż Trump starał się, aby show po nim przejęła jego córka Ivanka.

To nie pierwsze głośne wystąpienie Arnolda Schwarzeneggera w sieci. Gwiazdor jest niezwykle aktywny w social mediach, często otwarcie zajmuje stanowisko w różnych sprawach, a jego profil na Instagramie śledzi ponad osiem i pół miliona internautów.

Ostatnim filmem z udziałem Schwarzeneggera jest „Terminator: Genisys” z 2015 roku. W najbliższych planach aktora jest udział m.in. w kolejnym "Conanie" i czwartej części "Niezniszczalnych". Zdjęcia powinny ruszyć jeszcze w tym roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (344)