Avengers: Endgame: Nowe teorie fanów na temat śmierci Thanosa

Fani Avengersów wymyślili na Reddicie kolejne teorie na temat śmierci Thanosa. Tym razem do sprawy podeszli w dość żartobliwy sposób. W jednej z fanowskich teorii tym, który miałby zgładzić złoczyńcę w "Avengers: Endgame", byłby Ant-Man. Przypomnijmy, że człowieka-mrówki zabrakło w poprzedniej części, "Avengers: Infinity War".

Według fanowskiej teorii Ant-Man miałby się skurczyć i znaleźć się w środku ciała Thanosa. Wszedłby przez ucho, przez usta do przełyku lub przez… odbyt. Gdyby dostał się do ciała, mógłby wrócić do normalnych rozmiarów i wysadzić wroga od środka.

PRZECZYTAJ TEŻ: Rycerze Jedi ustąpili miejsca superbohaterom. "Avengers: Wojna bez granic" pobiła rekord wszech czasów

Użytkownicy Twittera próbowali też tłumaczyć nieobecność Ant-Mana. - "Marvel widział post o tym, jak Ant-Man może pokonać Thanosa, wchodząc mu w d...ę i nagle urosnąć i z tego powodu nie umieścili go w filmie" - pisał jeden z internautów.

W drugiej, nieco mniej żartobliwej teorii, Hawkeye miałby władać Kamieniem Nieskończoności. Przypomnijmy, że jego też zabrakło w "Avengers: Infinity War". W ostatniej części serii miałby pojawić się pod innym pseudonimem i w innym stroju. Fani twierdzą, że stanie się "mroczniejszą wersją siebie" po tym, jak Thanos zabił jego rodzinę.

Do premiery "Avengers: Endgame" zostało niewiele czasu. Film pojawi się w polskich kinach 25 kwietnia. W role superbohaterów wcielą się m.in. Robert Downey Jr., Scarlett Johansson, Chris Evans, Paul Rudd i Mark Ruffalo. Reżyserami są bracia Anthony i Joe Russo.