Co łączyło go z Karoliną Wajdą?
Córkę Andrzeja Wajdy operator poznał na planie „Pana Tadeusza”. Wprawdzie Frykowski miał żonę Monikę, która jest matką jego dwójki dzieci, to mówiło się, że liczył na szybki rozwód. Jeden z jego przyjaciół wspominał, że kiedy w życiu Bartłomieja pojawiła się Karolina, filmowiec dostał twórczego „powera”.
Choć relację łączącą go z córką reżysera „Lotnej” w środowisku wprost nazywano romansem, to po jego śmierci z niewiadomych względów Wajda* wyparła się intymnych związków z Frykowskim, nazywając go *„dobrym przyjacielem”, który przyjeżdżał do jej stadniny, aby rozwijać jeździecką pasję.
Faktem jest, że w dworku należącym niegdyś do rodziny Cypriana Kamila Norwida, operator chętnie pomieszkiwał i zdarzało mu się spędzać tam nieraz kilka tygodni.
Na zdjęciu po lewej Karolina Wajda.