"Już za życia był klasykiem”
Miał ogromne szczęście, bo w branży szybko doceniono jego talent. Dwa lata przed wybuchem wojny wygrał konkurs na spikera i zaczął pracę w Polskim Radiu. Wtedy też zaczął pisać teksty, odkrywając w sobie talent literacki - choć musiało minąć wiele lat, nim jego twórczość trafiła do szerszej publiczności.
Dopiero po wojnie, w 1948 r., wraz z Jerzym Wasowskim Przybora założył teatrzyk Eterek, a dziesięć lat później powstał Kabaret Starszych Panów. Niedługo potem Przybora stał się jednym z najbardziej cenionych twórców.
- Mistrz słowa śpiewanego, jedyny w swoim rodzaju poeta - mówił o nim na łamach "Trybuny" Wojciech Młynarski.
- Jaki był? Po prostu wspaniały - twierdził Wiesław Gołas.
- Już za życia był klasykiem - dodawał Ryszard Marek Groński.