Będzie Arnie w Terminatorze czy nie będzie?
Hollywoodzcy specjaliści od efektów specjalnych mają problemy z wklejeniem Schwarzeneggera do "Terminatora: Ocalenie". Tego, czy aktor ostatecznie pojawi się na ekranie, nie wie nawet sam reżyser - donosi Dziennik.pl.
McG w jednym z wywiadów przyznał, że spece mogą nie zdążyć z nałożeniem twarzy Arnolda - czy raczej komputerowego jej przytwierdzenia do ciała Rolanda Kickingera - w scenie pojedynku T-800 z Johnem Connorem. Trudno w to uwierzyć, ale ponoć komputerowi sztukmistrze z Industrial Light and Magic mają z tym problemy.
W tym oświadczeniu więcej jest kokieterii i przekomarzania z kinomanami dla podgrzania atmosfery przed zbliżającą się premierą czwartej części "Terminatora", niż prawdy. Jak będzie naprawdę, przekonamy się w kinach. "Terminator. Ocalenie" debiutuje w Polsce 5 czerwca.