Belfer znowu na tropie. Premiera trzeciego sezonu kultowego serialu na CANAL+!

Choć od premiery serialu minęło 7 lat, warto było czekać. CANAL+ online (bo to produkcja własna kanału) przygotował dla widzów 8-odcinkową opowieść, w której mnożą się zagadki kryminalne i obyczajowe znaki zapytania. W rodzinnej miejscowości Belfra, Małomorzu, nic nie jest takie, jakie się wydaje. Nawet znawcy kryminałów i sensacji nie będą podejrzewać, co się wydarzy. Małomiasteczkowy świat jest mocno hermetyczny. Wszyscy dobrze się znają i wszystko o sobie nawzajem wiedzą, chyba że chcą coś przed innymi ukryć. Wtedy pojawiają się plotki. Młodzi maturzyści nie dają się okiełznać, w ich świecie kipi od wielkich emocji i nie do końca bezpiecznych zachowań. A dorośli wchodzą w biznesowe, mocno nielegalne, układy i układziki, by rządzić i nadawać ton lokalnemu życiu w miasteczku. Jak w tym odnajdzie się Belfer? Jak zwykle. Przypadkiem znajdzie się w centrum wydarzeń i nie pozostanie mu nic innego jak rozwikłać kolejne zagadki.

W trzeciej odsłonie Belfra tytułowy bohater (w tej roli oczywiście Maciej Stuhr jak zwykle w doskonałej formie) wraca w rodzinne strony. Oczyszczony z zarzutów, wychodzi z więzienia. Nie ma pomysłu na siebie, więc z oczekującym za bramą ojcem (Jacek Koman) zwanym Kapitanem wyrusza do położonego na wybrzeżu Małomorza. Dzięki lokalnym koneksjom ojca Belfer dostaje pracę w miejscowym liceum. Rodzinne miasteczko przypomina Dobrowice z pierwszego sezonu. Małomiasteczkowy zaduch. W Małomorzu Zawadzki niby swój, bo tu się wychował, ale jednocześnie obcy, bo od jego wyjazdu minęło już wiele lat. Wzbudza emocje. Pojawienie się dorosłego syna kapitana jest ważnym wydarzeniem. Zwłaszcza że i kapitan jest na muszce lokalnych plotkarzy.

Dyrektorka liceum rzuca Belfra na głęboką wodę. I to dosłownie. Ma opiekować się maturzystami podczas tradycyjnego rejsu szkolnego, który odbywa się… na jachcie jego ojca. Czy panowie Zawadzcy okiełznają szalejącą ekipę z pokolenia Z? Niestety, zawodzą. Jeden z uczniów, ekscentryczny i mocno zwracający na siebie uwagę nie tylko zachowaniem, ale i strojem, Kacper Krynicki znika podczas rejsu. Wszystko wskazuje na to, że się utopił, bo na morzu zostaje odnaleziony jego kapok. Śledztwo prowadzi komisarz Ewa Krawiec (w tej roli Roma Gąsiorowska) i to ona czeka na załogę statku na nabrzeżu. Policjantka jest także mamą jednej z uczestniczek rejsu, Ady, a w przeszłości była szkolną miłością Belfra.

Czy Kacper, jedynak lokalnych potentatów biżuterii z bursztynu, Waldka i Basi, popełnił samobójstwo? Komisarz Ewa niezachwianie dąży do prawdy. Co stało się z chłopakiem? Podejrzenia bardzo szybko zostają skierowane na ojca Belfra, którego z Kacprem łączą tajemnicze relacje. A jeśli to po prostu był wypadek? Zarówno policja, jak i Belfer mają twardy orzech do zgryzienia. Tropy prowadzą w różnych kierunkach. Podejrzani są zarówno młodzi, jak i dorośli. Belfer próbuje dowiedzieć się czegoś od ojca, ale ten unika odpowiedzi. Przeszłość dopada nie tylko Zawadzkiego, ale wszystkich bohaterów tej układanki. Dawne relacje i układy blokują dojście do prawdy. Policjantka Ewa nie może ufać nikomu.

Zagadkowa intryga, niespotykane zwroty akcji i nieoczekiwane wydarzenia sprawią, że widzowie będą z niecierpliwością czekać na kolejne odcinki serialu. Doskonały scenariusz to praca zespołowa. Napisali go: Monika Powalisz (autorka scenariusza serialu CANAL+ "SORtownia" z Andrzejem Chyrą, pracowała także przy poprzednich seriach "Belfra") i Przemysław Nowakowski (autor scenariuszy seriali: "Bez tajemnic" z genialną rolą Jerzego Radziwiłłowicza jako zniechęconego pracą psychoterapeuty i "Pakt" z Marcinem Dorocińskim jako dziennikarzem śledczym oraz filmów: "Katyń" Andrzeja Wajdy, razem Władysławem Pasikowskim i "Boisko Bezdomnych") oraz Liliana Pomykalska i Kacper Wysocki (autor scenariusza serialu CANAL+ "Klangor" o psychologu więziennym (Arkadiusz Jakubik), któremu ginie nastoletnia córka). Taka wyjątkowa ekipa gwarantuje emocje wbijające widza w fotel.

Nawet najlepszy, najbardziej nietuzinkowy scenariusz nie wystarczy, jeśli dostanie się w ręce reżysera, który nie jest w stanie udźwignąć materii. Tutaj tak się nie stało. Za reżyserię serialu "Belfer 3" wziął się Łukasz Grzegorzek, zdobywca nagrody w kategorii najlepsza reżyseria na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2021 r. za "Moje wspaniałe życie".

Łukasz Grzegorzek nie mógł odmówić sobie epizodu w jednym z odcinków "Belfer 3". Jest dyżurnym policjantem, który przez telefon kłóci się z przedszkolanką.

A skoro o aktorach już mowa. "Belfer 3" to plejada gwiazd, które rozgrywają swoje role jak zwycięską partię szachów. Zwłaszcza tytułowy Belfer, Maciej Stuhr jest dociekliwym detektywem, który ładuje się w nawet najbardziej beznadziejne sytuacje. Przyjacielski w stosunku do swoich uczniów jest nietuzinkowym nauczycielem, jakiego życzylibyśmy naszym pociechom. Dodatkowo w tej części serialu jest już dojrzały, doświadczony, pewny siebie. Nie jest jednak mężczyzną bez uczuć. Nuta sentymentalności (w końcu wraca w swoje strony rodzinne, dociera do dawnych znajomych i przyjaciół, powoli czuje się jak w domu) dodaje mu wyjątkowo romantycznego uroku.

Belfer skutecznie współpracuje w zakresie rozwiązania zagadki z Ewą Krawiec, którą gra Roma Gąsiorowska. To nietypowa policjantka. Czuć w niej miękkość i delikatność pełnej miłości dla córki matki i kobiety, szukającej idealnego partnera. Definiuje swoją bohaterkę jako… prowincjonalną profesjonalistkę, która z takimi sprawami niewiele miała do czynienia, ale procedury doskonale zna. W toku śledztwa zmienia się w bezwzględną, stanowczą i niezwykle waleczną detektyw, która jest w stanie zaryzykować życie, by rozwikłać zagadkę. Swoje matczyne uczucia i sympatię przelewa także na swojego policyjnego partnera Sebastiana Drużbackiego (Radosław Drożdż), który… rozmawia z Borewiczem i Colombo, czyli rybkami w akwarium na komisariacie i tłucze nadgodziny, by zbudować dom. Ten policjant od spraw papierkowych, który prezentując w trakcie rozwoju śledztwa odwagę i zdolności analityczne skradnie serca widzów.

Szef Ewy nadkomisarz Zbigniew Molak, czyli Marek Kalita to małomiasteczkowy koniunkturalista i leń, który zamiast dążyć do ukarania winnych, dba o swoją wygodę na ciepłej, kierowniczej policyjnej posadce. W zależności od sytuacji może być uległy lub pewny siebie, serdeczny i okrutny. Przez cały czas cwaniakuje, kluczy, kombinuje, a nawet szantażuje współpracowników.

W rolę patomorfolożki Roztockiej wcieliła się Agata Kulesza. Pyskata profesjonalistka potrafi jednak zmięknąć, gdy czuje prawdziwe zagrożenie, a jej strach i emocje odbierają jej pewność siebie.

Ojciec Belfra Bogdan Zawadzki to typowy wilk morski. Do portretu znanego z szant i morskich opowieści brakuje mu tylko fajki. Jest stanowczy, skryty, szorstki w obyciu. Spod pęknięcia w tej powierzchownej skorupie wyłania się ogromny żar ojcowskiej miłości do Pawła. Jednak nie potrafi się otworzyć na jedynaka. Na mgnienie oka pojawia się w Kapitanie także nieokreślony lęk. To dobry człowiek, którego zahartowało morze i liczne rejsy. Próbuje trzymać swojego syna z dala od swoich kłopotów. Tę dwuwarstwowość doskonale oddał Jacek Koman.

Wyjątkową parę tworzą rodzice Kacpra, Waldemar i Barbara Kryniccy. Mirosław Baka i Katarzyna Herman stworzyli małżeństwo oparte na przemocy i zależności emocjonalnej i finansowej z wystraszoną, niepewną siebie żoną i apodyktycznym, wręcz okrutnym i pryncypialnym mężem.

Dorosłą ekipę aktorską dopełniają m.in. Jan Jankowski, Roman Garncarczyk w roli ojców niesfornych nastolatków.

Młodzież dotrzymuje kroku

Piękne jesienne plaże, perfekcyjne i czyste domy, kamienice i uliczki niewielkiego miasteczka, klimatyczny port i łódki. W tej scenerii doskonale, wręcz bajkowo sfilmowanej przez autorkę zdjęć Weronikę Bilską – wielu przypominającej zakończone właśnie wakacje, rozgrywają się prawdziwe młodzieżowe dramaty. Młodzi kochają się i rozstają, nie stronią od alkoholu i narkotyków. Stać ich na najdziwniejsze wybryki, a ich rodzice chronią ich i karzą, gdy na to zasłużą. Dodatkowo muszą się zmierzyć z traumą, jaką niewątpliwie jest utrata kolegi. Energetyczne, pełne emocji relacje pomiędzy młodymi nie byłyby tak przekonywające, gdyby nie barwne kreacje aktorów młodego pokolenia: Michaela Zielińskiego, Wiktorii Kruszczyńskiej, Huberta Miłkowskiego, Kamila Pudlika i Karoliny Kowalskiej.

Sequele seriali zwykle krok po kroku lub gwałtownie obniżają poziom. "Belfer 3" zrobił odwrotnie. Poszybował bardzo wysoko, na skrzydłach znanych z tej serii motywów: prowincja, młodzież ze szkoły średniej, zbrodnia i nauczyciel, który zawsze znajduje się w oku cyklonu i potrafi rozwikłać każdą, nawet najtrudniejszą zagadkę. Historia jest mocno zaplątana, prawda – nieoczywista, a akcja poprowadzona nieprzewidywalnie, aby wywieść w pole nawet najbardziej wytrawnych znawców kryminałów i thrillerów. Doskonała zabawa z szumem morza w tle i naprawdę mocne kino gwarantowane. Warto zobaczyć kolejny rozdział życia Pawła Zawadzkiego. Zwłaszcza że poprzednie serie tej kultowej opowieści polska widownia pokochała. "Belfer 3" to lekkość i świeżość, triumf dobrego aktorstwa i duża dawka emocji i niepewności, co dalej, która z pewnością przypadnie do gustu widzom. Czekajcie więc na dzwonek, a dzwonek na ostatnią lekcję zabrzmi już 8 września W CANAL+ online i w CANAL+ PREMIUM.