Ben znowu odkomenderowany
Trwają przygotowania do produkcji nowego filmu wojennego "Pearl Harbor", który zapowiada się jako "naj" w historii Hollywood. Przede wszystkim chodzi o jego budżet, mający pobić wszelkie dotychczasowe rekordy. Ale w ogóle "Pearl Harbor" - przynajmniej w założeniu twórców - ma rozmachem, efektami specjalnymi, batalistyką i mnóstwem innych rzeczy przyćmić wszystko, co do tej pory widziały oczy kinomanów na całym świecie.
Jeżeli chodzi o obsadę, to właśnie jest ona kompletowana, a jednym z tych, którzy już podpisali kontrakt, jest Ben Affleck. Twórcy nowego filmu, czyli reżyser Michael Bay i producent Jerry Bruckheimer znają zresztą Bena bardzo dobrze, bowiem cała trójka współpracowała już przy superprodukcji pod tytułem... "Armageddon". W związku z tym w Hollywood mówi się, że Affleck ponownie został odkomenderowany pod rozkazy Michaela i Jerry'ego.