Beztroska niewiedza Paris Hilton
Życie Paris Hilton znacznie odbiega od tego, które wiedzie większość śmiertelników. Tak przyziemne sprawy jak rachunki, jej nie dotyczą.
Producenci "Pledge This!", gdzie dziedziczka zagrała główną rolę, obwiniają właśnie ją za klapę filmu. Ponoć gwiazda nie przyłożyła się dostatecznie do promocji obrazu. Ponieważ spór przybrał wymiar prawny, Hilton musiała przedłożyć szereg dokumentów, co - jak się okazało - nie było takie proste. Szczególnych trudności przysporzył jej... rachunek telefoniczny. - Z moim telefonem to ciężka sprawa, bo wciąż je gubię i co dwa tygodnie mam inny - wyznała artystka. - I w życiu nie widziałam na oczy rachunku telefonicznego.
Aktorka i piosenkarka dodała, że nie prowadzi żadnego kalendarza spotkań, gdyż.... - Po prostu wpisuje moje imię w wyszukiwarkę Google i już wiem - wyznała beztrosko.
W listopadzie 2008 roku amerykańscy widzowie mogli podziwiać Paris Hilton w obrazie "Repo! The Genetic Opera". Jej jedyne fonograficzne dokonanie to album "Paris" z sierpnia 2006 roku.