Zawsze pomagał innym
Los, niestety, nie oszczędza Smolenia, a to odbija się na zdrowiu schorowanego aktora. W 1988 roku jego syn popełnił samobójstwo (więcej *tutaj).* Wkrótce potem życie odebrała sobie również żona artysty.
Po tej rodzinnej tragedii Smoleń długo zmagał się z depresją, porzucając na wiele lat sceniczną karierę.
Te trudne doświadczenia nie pozbawiły go jednak chęci działania. Postanowił wrócić do pracy i poświęcił się działalności charytatywnej, zakładając w 2007 roku „Fundację Stworzenia Pana Smolenia”, niosącą pomoc chorym dzieciom. Pomagając innym zwalczył swoją depresję i stanął na nogi.