Znajomości ojca
Czy to, że Zamachowska otrzymała role, to faktycznie przypadek?
– Dokładnie tak! - zapewniał jej ojciec w „Fakcie”. - Nie chciałbym, by nas posądzano o nepotyzm. Nie miałem żadnego udziału w tym, że Bronia znalazła się w „Powidokach". O tym, że ona gra w tym filmie, dowiedziałem się, gdy pan Andrzej skompletował już obsadę. Nie pochwaliła mi się nawet, że była na próbnych zdjęciach! Udział w tym filmie to tylko i wyłącznie jej zasługa.
Ale przyznawał, że dwa lata temu wykorzystał znajomości, by wkręcić córkę do filmu.
- Dwa lata temu zagrałem w filmie "Persona non grata". Potrzebna była mojemu bohaterowi córka akurat w wieku mojej córeczki - opowiadał Zamachowski w tygodniku „Gwiazdy”. - Zapytałem wtedy pana reżysera, czy nie chciałby obsadzić mojej córki. Z tym, że wtedy była to rola epizodyczna.