"Brutalny spektakl". Nowy "Gladiator" rozkłada widzów na łopatki
Kto był sceptycznie nastawiony do reanimowania "Gladiatora" po wielu latach? Takich osób nie brakowało. A tuż przed oficjalną premierą w kinach mnożą się słowa zachwytu.
Przypomnijmy, że gdy pojawiły się pierwsze informacje o tym, że Ridley Scott nakręci nową odsłonę "Gladiatora", nie wszyscy byli z tego zadowoleni. Tak to już jest, gdy rusza się prawdziwego klasyka popkultury. Ba, gdy w sieci pojawił się pierwszy zwiastun, doszło do zjawiska tzw. review bombingu, czyli mnożyły się niepochlebne komentarze o produkcji, której wtedy jeszcze nikt nie widział. Wszystko po to, by zdyskredytować film. Część widzów jest już po pierwszych pokazach "Gladiatora 2". Krytycy są zachwyceni, ale to nie oznacza, że nie pojawia się trochę dziegciu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Filmy, których nie można przegapić. To będą petardy
"Gladiator 2" - co piszą krytycy?
Kontynuacja nagrodzonego Oscarem w 2000 roku "Gladiatora" zdobyła już 77% proc. pozytywnych ocen na Rotten Tomatoes oraz średnią 67 punktów na Metacritic. Choć niektórzy krytycy zauważają, że film w dużej mierze powtarza schematy oryginału, większość z nich chwali jego widowiskowość i skalę przedsięwzięcia, które - dodajmy - pochłonęło blisko 300 mln dolarów.
Akcja "Gladiatora II" rozgrywa się kilka lat po wydarzeniach z pierwszej części. Lucius Verus, w którego wciela się Paul Mescal, syn Maximusa granego niegdyś przez Russella Crowe'a, zostaje zmuszony do walki w Koloseum po tym, jak jego ojczyzna zostaje podbita przez tyranicznych cesarzy Rzymu. Generał Marcus Acacius, grany przez Pedro Pascala, oblega Numidię – dom Luciusa. Denzel Washington wciela się w rolę Macrinusa, byłego niewolnika, który stał się panem gladiatorów, prezentując rzadko spotykaną u siebie rolę czarnego charakteru.
David Rooney z "The Hollywood Reporter" pisze, że "pod względem brutalnego spektaklu, drobiazgowej rekonstrukcji epoki i dynamicznych scen wymagających skomplikowanej choreografii, sequel dostarcza to, czego pragną fani nagrodzonego Oscarem poprzednika – bitwy, walki na miecze, rozlew krwi i intrygi starożytnego Rzymu". Caryn James z BBC chwali występ Paula Mescala, stwierdzając, że jest on "hipnotyzującym centrum filmu, utrzymując go z taką samą siłą i magnetyzmem, jakie Russell Crowe wniósł do oryginału".
Mimo pewnych krytycznych głosów, jak Alison Willmore z "New York Magazine", która zauważa, że "emocje i akcja nie są tak dobrze zbalansowane jak w pierwszej części", większość recenzentów uważa, że Ridley Scott ponownie dostarczył imponujące widowisko historyczne.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalu z "Konklawe", omawiamy porażających "Łowców skór" na Max i wyliczamy, co poszło nie tak z głośnym "Sprostowaniem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: