Cezary Pazura i jego ptaszek
Zauroczy każdego. Jest różowy, plastikowy i potrafi wygiąć się na wszystkie strony.
Kiedy Cezary Pazura bierze go w obroty uśmiech sam ciśnie się na usta.
„Gram takiego ptaszka. Dużego… Wreszcie!” – opowiada aktor, który w najnowszej komedii Gnomeo i Julia dubbinguje prześmiesznego, sepleniącego różowego flaminga - Faflaminga. Choć Faflaming wydaje się mieć mały rozumek, to o miłości wie naprawdę wiele. Różowy, stuknięty bohater z „Gnomeo i Julii” ma w sobie tyle romantyzmu, że starczyłoby mu na zagranie w co najmniej kilkunastu brazylijskich telenowelach. W filmie Faflaming ma jedną misję- pomaga przyjaciołom - Gnomeo i Julii, żeby ich historia zakończyła się happy endem.
Cezary Pazura w dubbingu czuje się jak przysłowiowa ryba w wodzie. Jego filmowy Faflaming bawił w studio pozostałych, pracujących nad swoimi rolami, aktorów. Natasza Urbańska, która partneruje Pazurze jako niepokorna Julia przyznaje: „Prosiłam, żeby mi nie włączali polskiej wersji, bo nie byłam w stanie się skupić na swoim tekście”. „Wykonał mistrzostwo świata, śmialiśmy się z 10 minut”- potwierdza Borys Szyc wcielający się w postać Tybalta.
„Gnomeo i Julia”, to najnowsza komedia reżysera „Shreka 2”. Polskich widzów bawić będą jeszcze: Maciej Stuhr (Gnomeo), Piotr Fronczewski (Lord Ogniomur), Anna Seniuk (Lady Modrabulwa) czy reporter z "Szymon Majewski Show" Bilguun Ariunbaatar (Jelonek).
Ten najbardziej znany romans wszech czasów, za sprawą animatorów, zostaje przeniesiony w najmniej prawdopodobne realia - świat ogrodowych krasnali. "Gnomeo i Julia" zachwyca nie tylko animacją 3D, ale również wyśmienitą muzyką. W filmie znalazły się zarówno klasyczne jak i współczesne aranżacje największych hitów Eltona Johna ( "Król lew" ) i Johna Newtona Howarda ( "Mroczny rycerz", "Jestem legendą" ) oraz niezwykła piosenka "Hello hello" zaśpiewana w duecie z Lady Gagą.
Komedię o stukniętych krasnalach, z szalonym Faflamingiem, widzowie będą mogli zobaczyć w kinach już 6 maja.
Zobacz także: Filmy o miłości