Chorował na raka i na COVID-19 jednocześnie. Aktor przekazał najnowsze wieści
Jeff Bridges łatwo się nie poddaje. Aktor pokonał COVID-19, chorując jednocześnie na raka. Opublikował nowy wpis, w którym przekazał nie jedną, a dwie bardzo dobre wiadomości.
O tym, że Jeff Bridges choruje na nowotwór, świat dowiedział się jesienią 2020 r. Aktor poinformował, że lekarze zdiagnozowali u niego chłoniaka. Opublikował wtedy zdjęcia ze szpitala i pisał: "Ten rak sprawia, że doceniam swoją śmiertelność, doceniam nietrwałość". Co kilka tygodni publikował nowe informacje o swoim stanie zdrowia za pośrednictwem Instagrama i oryginalnego bloga, który ma formę odręcznych rysunków i tekstów.
Z rakiem toczył jedną bitwę, ale na początku roku otworzył się dla Bridgesa kolejny front - musiał walczyć z COVID-19. Wirusem zaraził się w ośrodku, w którym poddawano go chemioterapii. Żona aktora spędziła w szpitalu 5 dni, on sam - 5 tygodni. Pisał, że jego odporność była zniszczona chemią. "Mój taniec z rakiem był niczym w porównaniu z tym, co zrobił ze mną COVID" - pisał aktor.
Zobacz: Urszula Dębska o tym, dlaczego Polki nie wykonują profilaktycznych badań. Sama robi je dopiero od roku
Bridges podzielił się nowym wpisem na swoim blogu. Pierwsze, o czym pisze, to że jego rak się zmniejszył i teraz ma rozmiar "kuleczki". Przyznał, że znacznie gorzej czuł się przez koronawirusa.
"COVID skopał mi tyłek, ale jestem zaszczepiony dwiema dawkami i czuję się teraz już znacznie lepiej. Słyszałem, że szczepionki pomagają tym, którzy długo walczyli z COVID-19. Może to dzięki nim tak szybko mi się poprawiło" - napisał.
Aktor dodał, że po zachorowaniu musiał korzystać z aparatury z tlenem i nie był w stanie wspiąć się po schodach bez dodatkowego tlenu.
Bridges zdradził, że w ostatnim czasie jego córka Hayley wyszła za mąż, a on mógł odprowadzić ją do ołtarza. "Dzięki terapeucie i mojej wspaniałej ekipie lekarzy mogłem nie tylko doprowadzić ją do ołtarza, ale także z nią zatańczyć i to bez tlenu" - dodał.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Bridges to prawdziwy terminator. Nie tylko walczył z nowotworem, z koronawirusem, ale znalazł czas by pracować na planie serialu "The Old Man". Premiera zapowiedziana jest na 2022 r. na Hulu.